wrz 03 2002

Powoli coś zaczyna powstawać :)


Komentarze: 1

Pierwszy "prawdziwy" dzień w budzie. Taakkiiee nudy. Miałem osiem lekcji, skandal!! Na szczęście będziemy mieli co drugi angielski w sali z kompami :) Dzisiaj chętnie wyszedłbym na rowerek pośmigać ... tylko noga mnie znów boli. A boli od hmm piątku, jak glebe zaliczyłem na rowerze i to naprawde niezłą glebe. A taka piękna pogoda ... Słonko za szczelna zasłona mojego okna nieżle chyba przyświeca ... zaraz zajrze i się upewnie ;) ... i nawet jednej chmurki na niebie nie ma :) Chyba nie wytrzymam w domu, zaraz spadam, olać ból: "Trzeba być twardym, a nie miętkim" :D Do następnego wpisu ......

sloniu : :
03 września 2002, 16:02
...milej jazdy na rowerku;)3maj sie

Dodaj komentarz